Cytat na dziś:

Rin­ce­wind otu­lił się prze­mok­nię­tym płasz­czem i po­sęp­nie ob­ser­wo­wał ota­cza­ją­cą ich chmu­rę. Po­dej­rze­wał, że ist­nie­ją gdzieś lu­dzie, któ­rzy mają pe­wien za­kres wła­dzy nad wła­snym ży­ciem: wsta­ją rano i kładą się wie­czo­rem do łóżka z roz­sąd­nym prze­ko­na­niem, że nie spad­ną za kra­niec świa­ta, że nie za­ata­ku­ją ich sza­leń­cy i że nie zbu­dzą się na skale o am­bi­cjach zu­peł­nie nie­od­po­wied­nich dla swego stanu. Nie­ja­sno pa­mię­tał, że sam kie­dyś pro­wa­dził takie życie.

Terry Pratchett, Blask fantastyczny

#uuk
Mr.Mars

@moll Pewnie gdzieś są tacy ludzie.


Musi być gdzieś jeszcze nieodkryta planeta. Na Ziemi Rincewid nie spotkał by takich.

entropy_

@moll Trochę nie na temat ale nie daje mi to żyć. Nie czytałem materiałów źródłowych i trochę wstyd ale cóż.

"Blask fantastyczny" - fantastyczny jest przymiotnikiem czy rzeczownikiem? Blask jest fantastyczny czyli wspaniały czy Blask jest fantastyczny od fantazji czyli że promieniuje fantazją?

Dudleus

Chciałbym takie życie

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

– Co? Za­bi­ją ją?

– Tak.

– Dla­cze­go?

– Mnie o to nie pytaj. Żeby wy­ro­sły plony, żeby księ­życ wy­szedł na niebo albo żeby co­kol­wiek in­ne­go się stało. A może po pro­stu lubią za­bi­jać ludzi. Na tym wła­śnie po­le­ga re­li­gia.

Terry Pratchett, Blask fantastyczny

#uuk
Mr.Mars

Uuu. Dzisiaj wrażliwy temat. Niewielu chce o nim mówić.

splash545

Nic dodać, nic ująć xd

maly_ludek_lego

Wszystkie religie świata to idealne odzwierciedlenie zasady "dziel i rządź", zarówno na poziomie pojedynczych religii, jak i na metapoziomie pomiędzy nimi.


A Pan Pratchett jak zwykle bardzo celnie, miał świetne oko obserwatora natury ludzkiej.

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

Miał już dość. Wra­cał do domu. Ma­ry­no­wa­ne kor­ni­szo­ny, sły­szę wasz zew...

Terry Pratchett, Blask fantastyczny

#uuk
Mr.Mars

@moll u mnie też korniszony śpiewają w słoiku. Jakoś tak ro leciało "Weź mnie i zjedz....."

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Cytat na dziś:

Jed­nak bo­go­wie rzad­ko spo­glą­da­ją w niebo, zresz­tą w tej chwi­li za­ję­ci byli spo­rem z Lo­do­wy­mi Gi­gan­ta­mi, któ­rzy nie chcie­li przy­ci­szyć radia.

Terry Pratchett, Blask fantastyczny

#uuk
vredo

Mmm, cyTat

(szybko się uczę, c'nie?)

entropy_

@moll ja też prowadzę sprór, ale wewnętrzny.

Kłócę się z @entropy_ czy wypić drugą kawę a mógłbym patrzeć teraz w niebo

moll

@entropy_ wypij tylko jeśli potrzebujesz pilnie, jak nie, to leżaczek i pogapić się w niebo, albo mrówki policzyć czy coś...

entropy_

@moll w sumie to mogę się pogapić na niebo przy kawce

Mr.Mars

Jak wyglądałby świat bez sporów?

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

– Jedno szło­wo i jesz­teś tru­pem – ostrzegł wil­got­ny szept tuż za uchem.

Oczy Rin­ce­win­da za­wi­ro­wa­ły w oczo­do­łach, jakby usi­ło­wa­ły do­strzec ja­kieś wyj­ście.

– Skoro mam nic nie mówić, skąd bę­dziesz wie­dział, że ro­zu­miem, co do mnie po­wie­dzia­łeś? – syk­nął.

– Ża­mknij się i gadaj, czo robi ten drugi idio­ta!

Terry Pratchett, Blask fantastyczny

#uuk
ErwinoRommelo

Xdd kochany rincewind i jego niekonczonce sie przypaly.

Hoszin

Muszę się w końcu zabrać za czytanie książek ze świata dysku.

Mr.Mars

@moll Jakiś gołosłowny jest ten wilgotny szept.

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

– Mó­wi­łeś, że umiesz nimi latać!

– Wcale nie! Po­wie­dzia­łem tylko, że ty nie umiesz!

– Prze­cież nigdy nie pró­bo­wa­łem!

Terry Pratchett, Blask fantastyczny

#uuk
vredo

@moll Uwielbiam poranne cycaty od pani

moll

@vredo *cyTaty ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

vredo

@moll Wybacz, literówka

Mr.Mars

Takie to są meandry konwersacji.

splash545

@moll póki nie spróbujesz to się nie dowiesz

moll

@splash545 dokładnie

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

Gal­der przy­mknął oczy i z wy­ra­zem eks­ta­zy wy­mó­wił ostat­nie słowo.

Try­mon na­piął mię­śnie, raz jesz­cze obej­mu­jąc pal­ca­mi nóż. A rek­tor otwo­rzył jedno oko, ski­nął na niego i po­słał w bok stru­mień mocy, który po­chwy­cił ucznia i ci­snął nim o ścia­nę.

Gal­der mru­gnął po­ro­zu­mie­waw­czo i po raz ko­lej­ny wzniósł ręce.

– Do mnie, duchy...

(...)

W kom­na­cie za­pa­dła cisza.

Po kilku mi­nu­tach Try­mon wy­czoł­gał się spod fo­te­la i otrze­pał ubra­nie. Za­gwiz­dał parę li­ni­jek ni­cze­go szcze­gól­ne­go i z prze­sad­ną obo­jęt­no­ścią ru­szył do drzwi. Pa­trzył w sufit, jak gdyby nigdy w życiu go nie wi­dział. Szedł zaś tak, jak gdyby za­mie­rzał usta­no­wić świa­to­wy re­kord pręd­ko­ści w non­sza­lanc­kim spa­ce­rze.

Terry Pratchett, Blask fantastyczny

#uuk
Mr.Mars

Próbowałem ostatnie zaklecie i nie zadziałało. Fajnie byłoby mieć takiego ducha.

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

Za­klę­cie wy­peł­zło ze swego leża w głębi dzie­wi­czych ście­żek umy­słu i teraz sie­dzia­ło bez­czel­nie w przo­do­mó­zgo­wiu, po­dzi­wia­ło wi­do­ki i wy­ko­ny­wa­ło psy­chicz­ny od­po­wied­nik je­dze­nia pra­żo­nej ku­ku­ry­dzy.

Terry Pratchett, Blask fantastyczny

#uuk
Mr.Mars

Zawsze wiedziałem, że w głowie dziwne rzeczy siedzą.

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

– Ja? Dla­cze­go? [Rincewind]

– Czę­sto i dużo ucie­kasz – stwier­dził któ­ryś z gło­sów. – To do­brze. Po­tra­fisz prze­żyć.

– Prze­żyć? Z dzie­sięć razy o mało nie zgi­ną­łem!

– Otóż to.

Terry Pratchett, Blask fantastyczny

#uuk
Mr.Mars

@moll Dobrze głosy mu mówią. Rincewid ciągle żyje.

conradowl

Właśnie o to chodzi w przeżyciu, uniknąć ostatecznego rozwiązania

TymczasowyNick66

A jego życiowe motto to: Zabiją Cię, jeśli zginiesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Robię sobie ilustracje do książek Montgomery korzystając z #ai Midjourney. Wrzucam je na Pinteresta, mam tam kilka fanek. I dzisiaj jedna z nich zapytała, która książka o Ani z Zielonego Wzgórza jest moją ulubioną.

A ja teraz siedzę od godziny i się zastanawiam.

Czy najbardziej lubię pierwszą część, czy wolę Anię z Avonlea, gdzie Ania jest już trochę starsza, ale dalej wpada w tarapaty? W tej części Ania ma 16 lat i jest nauczycielką. Ja też jestem nauczycielką i czasem przy dzieciach czuję się jakbym dopiero rozpoczynała pracę, więc Ania jest mi bardzo bliska. W następnej książce Ania idzie na uniwersytet i wreszcie zaczyna rozumieć, że kocha Gilberta, co my wiedzieliśmy już dwa tomy temu. Potem Ania wyjeżdża do Summerside i zostaje kierowniczką szkoły, czekając aż Gilbert zostanie lekarzem. W tej części poznajemy tak wiele cudownych historyjek o ludziach z miasteczka! W następnym tomie Ania wychodzi za Gilberta i zamieszkują w domu nad morzem. Ta część jest przesycona morskim wiatrem i pełna radości, pomimo tego, że wokół młodego małżeństwa dzieją się małe tragedie. Kolejne dwie części opowiadają o dzieciach Ani, a wśród tych opowiadań można wyłowić prawdziwe perełki. No i ostatnia książka opowiada o Rilli, najmłodszej córce Gilberta i Ani, która dorasta w cieniu pierwszej wojny światowej.

Wszystkie te książki kocham, więc jak mogłabym wybrać którą kocham najbardziej?!

#ksiazki #czytajzhejto
6286a7ec-d8af-4e62-9586-191c725392e2
Zaczerlany

@KatieWee tylko brutalistyczna ania z berlina

Anteczek

@KatieWee spodziewałem się takich komentarzy facetów. Ale ja jestem chuopem i bardzo lubię Anię z Zielonego Wzgórza. Jest sprytna i nie daje sobie w kaszę dmuchać, ale jednocześnie nie jest nieomylną one-man-army, popełnia błędy i ma wady. Świetnie napisana postać i książki, moim zdaniem nie tylko dla dziewczynek, ale dla wszystkich.

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

Chciał­bym do­sta­wać bran­so­le­tę z brązu za każ­de­go użyt­kow­ni­ka, który nie prze­czy­tał in­struk­cji.

Terry Pratchett, Blask fantastyczny

#uuk
splash545

@moll mi by wystarczyło pisiont groszy i już byłbym bogaty

vredo

Instrukcje są dla słabych xd

Mr.Mars

@moll Ludzie też nie czytają instrukcji i później mają problemy.


Pytają o pomoc i zbieram za to kasę.

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

– [Rincewind] Uro­dził się pod Małą Nie­cie­ka­wą Grup­ką Sła­bych Gwiazd. Jak wiesz, panie, leży ona po­mię­dzy La­ta­ją­cym Ło­siem a Zwią­za­nym Po­wro­zem. Po­dob­no nawet sta­ro­żyt­ni nie po­tra­fi­li zna­leźć w tym znaku nic cie­ka­we­go, cho­ciaż...

– Tak, tak. Do rze­czy – po­na­glił go Try­mon.

– Jest to znak tra­dy­cyj­nie łą­czo­ny z wy­twór­ca­mi sza­chow­nic, sprze­daw­ca­mi ce­bu­li, pro­du­cen­ta­mi gip­so­wych fi­gu­rek o nie­wiel­kim zna­cze­niu re­li­gij­nym oraz ludzi z aler­gią na cynę. Nie jest to znak magów. W chwi­li jego na­ro­dzin cień Cori Ce­le­sti...

Terry Pratchett, Blask fantastyczny

#uuk
entropy_

@moll gwiadozbiór latającego łosia jest również łączony z amatorskimi poetami, osobami rymującymi dissy oraz ruchaczami owiec.

Niech Ci się diable wiedzie

Pozdrawiają Cię w internetowym świecie.

Mr.Mars

@moll Pewnie moje gwiazdy są jeszcze gorsze.

Tapporauta

Cień Cori Celesti, co? Miliony pytań bez odpowiedzi

Zaloguj się aby komentować

443 + 1 = 444

Tytuł: Problem trzech ciał
Autor: Cixin Liu
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Rebis
ISBN: 9788381881548
Liczba stron: 456
Ocena: 8/10

Przed zabraniem się za lekturę stworzyłem sobie w głowie obrazek space opery o wciąż rosnącej skali. Tak więc moje zdziwienie było zdecydowanie niemałe, gdy książka zaczęła się od rewolucji kulturalnej w Chinach w pakiecie z wszystkimi jej okropnościami i abstrakcjami, a wszystko to dla zarysowania tła i motywacji istotnych postaci, dzięki którym historia potoczyła się tak, jak to zrobiła. Poza tym jedyne, co związane w niej z kosmosem to jego obserwacja, gwiazdy i lata świetlne, choć pod koniec dostajemy zalążek rosnącej skali, której uświadczymy w kolejnych częściach.
Fragmenty w tytułowej grze były dosyć specyficzne, i tak jak dostarczały pewnych strzępków informacji, tak jeden z nich był zdecydowanie za długi i wytrącił mnie ciut z rytmu fabuły. Na zdecydowany plus pomysły pokroju ludzkiego komputera lub jeszcze większe jazdy wyczyniane z cząstkami elementarnymi. W życiu bym na coś takiego nie wpadł, a czytając dane rozdziały z tyłu głowy myślałem "ma rozmach".
Po licznych komentarzach byłem sceptycznie nastawiony do przedstawienia postaci. Na początku faktycznie zlewali mi się w jedną całość z tymi chińskimi imionami, ale później dałem radę ich wyodrębnić, poznać cechy, zrozumieć motywacje (zacząłem już 2 częśc i póki co w tym aspekcie jest powtórka z rozrywki).
Poboba mi się też motyw rozczarowania ludzkością i jej niemożnością do wzięcia się w garść w celu poprawy wlaściwie wszystkiego. Trochę daje do myślenia.
Ksiązka na plus - niezłe pomysły, ciekawy kontekst i kierunek wydarzeń, postacie i dialogi (jeszcze) nie aż takie drewnianie jak się spodziewałem. Kontynuuje z chęcią, a nie z kronikarskiego obowiązku.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter #ksiazki #czytajzhejto #cixinliu #problemtrzechcial #rebis #ksiazkicerbera
280c3d0b-70f0-4789-beaa-78096d8c8a01
bishop

Pierwsza część jest najnudniejsza z całej trylogii ale ogólnie ta seria to dla mnie nr 1 sci-fi właśnie przez pokazanie zjawisk socjologiczno-kosmologicznych w tej niesamowitej skali

powodzenia

@Cerber108 jestem po lekturze dwóch pierwszych części i jak dla mnie bomba! Serial średni.

maly_ludek_lego

@Cerber108

Poboba mi się też motyw rozczarowania ludzkością i jej niemożnością do wzięcia się w garść w celu poprawy wlaściwie wszystkiego. Trochę daje do myślenia.


Idealnie opisuje to nasze podejscie do zmian klimatu. W tej chwili robimy to samo. Jedni doomuja, inni wszystkiemu zaprzeczaja, jeszcze inni kupuja coraz to wieksze blachosmrody i mowia, ze pokaza Grecie, gdzie pieprz rosnie xD Jesli jakas cywilizacja na nas w tej chiwli patrzy, mysli sobie: no debile XDD

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

– Na po­cząt­ku było Słowo – rzekł suchy głos tuż za nim.

– To było Jajo – po­pra­wił inny głos. – Do­kład­nie pa­mię­tam. Wiel­kie Jajo Wszech­świa­ta. Z mięk­ką sko­rup­ką.

– Oba się my­li­cie. Je­stem prze­ko­na­ne, że to pier­wot­na maź.

–Nie, to przy­szło potem – wtrą­cił się głos obok ko­la­na Rin­ce­win­da. – Naj­pierw ist­niał fir­ma­ment. Mnó­stwo fir­ma­men­tu. Dosyć lepki. Jak wata cu­kro­wa. A wła­ści­wie jak syrop...

– Gdyby ko­go­kol­wiek to in­te­re­so­wa­ło... – za­brzmiał zgrzy­tli­wy głos z lewej stro­ny. – Wszyst­kie się my­li­cie. Na po­cząt­ku było Od­chrząk­nię­cie...

– ...potem Słowo...

– Prze­pra­szam bar­dzo, ale maź...

– Wy­raź­nie mięk­ka. Ela­stycz­na, po­my­śla­łem...

Za­le­gła cisza. Wresz­cie któ­ryś głos oznaj­mił sta­now­czo:

– W każ­dym razie co­kol­wiek to było, pa­mię­ta­my to do­brze.

Terry Pratchett, Blask fantastyczny

#uuk
entropy_

@moll rozumiem że to że stworzenia świata.

Jak oni mogą pamiętać co było na początku. To jacyś bogowie? XD

Mr.Mars

@moll I skąd ten biedny Rincewind ma wiedzieć, jak powstał świat?

CzosnkowySmok

@moll ale mi wspomnienia wróciły. Myślę, że ta książka miala bardzo duży wpływ na mnie i na moje poglądy. Chyba większe niż mogło by sie to wydawać.

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

– A po co? – wtrą­cił Dwu­kwiat, oka­zu­jąc za­in­te­re­so­wa­nie.

– No... może chcesz się do­wie­dzieć, kiedy ob­sie­wać pola... – Be­la­fon spo­cił się lekko. – Albo...

– Po­ży­czę ci swój al­ma­nach – za­pro­po­no­wał Dwu­kwiat.

– Al­ma­nach?

– To książ­ka, która mówi, jaki jest dzień – wy­ja­śnił nie­chęt­nie Rin­ce­wind. – Pa­su­je do two­ich za­in­te­re­so­wań.

Be­la­fon ze­sztyw­niał.

– Książ­ka? – po­wtó­rzył. – Taka z pa­pie­ru?

– Tak.

– To mi nie wy­glą­da na me­to­dę godną za­ufa­nia – oznaj­mił ura­żo­ny druid. – Skąd książ­ka może wie­dzieć, jaki jest dzień? Pa­pier nie umie li­czyć.

Terry Pratchett, Blask fantastyczny

#uuk
Mr.Mars

Almanach! To się może przyjąć.

splash545

@moll no i tam gdzieś niedaleko w którejś z tych książek był cytat, który ja wrzucałem

entropy_

Pa­pier nie umie li­czyć.

@moll umie, tylko trzeba poskładać w odpowiedni kształt xD

https://youtu.be/yvANcR4mQ7M?si=I4\_f-reMXTzAyGIh

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

– Skrzy­nia z no­ga­mi? – za­py­tał.

– Tak, mi­strzu. Spa­dła z nieba i po­pa­trzy­ła na mnie.

– Miała więc oczy ta skrzy­nia?

– N... – za­czął nie­pew­nie uczeń i prze­rwał.

Sta­rzec zmarsz­czył brwi.

– Wielu oglą­da­ło To­pa­xci, boga czer­wo­ne­go grzy­ba, i ci za­słu­ży­li na imię sza­ma­na – oświad­czył. – Nie­któ­rzy wi­dzie­li Skel­de, ducha dymu, i tych na­zy­wa­my cza­row­ni­ka­mi. Nie­licz­ni do­stą­pi­li łaski uj­rze­nia Umcher­rel, duszy lasu, i ci znani są jako wład­cy du­chów. Nikt jed­nak nie spo­tkał skrzy­ni z set­ka­mi nóżek, bo tych zwa­li­by­śmy idio...

Do prze­rwa­nia zmu­sił go nagły krzyk, za­wie­ru­cha śnie­gu i iskier. Głow­nie roz­sy­pa­ły się po całej cha­cie. Mi­gnę­ła krót­ko­trwa­ła, nie­wy­raź­na wizja, coś roz­nio­sło ścia­nę i zja­wi­sko znik­nę­ło.

Przez długą chwi­lę trwa­ła cisza. Potem trwa­ła przez chwi­lę nieco krót­szą. Wresz­cie stary sza­man ode­zwał się nie­pew­nie.

– Nie wi­dzia­łeś przy­pad­kiem dwóch ludzi, któ­rzy le­cie­li do góry no­ga­mi na mio­tle, wrzesz­cze­li i krzy­cze­li na sie­bie na­wza­jem?

Chło­piec spoj­rzał na niego spo­koj­nie.

– Z pew­no­ścią nie – od­parł.

Sta­rzec wes­tchnął z ulgą.

– Dzię­ki niech będą bogom – rzekł. – Ja też nie.

Terry Pratchett, Blask fantastyczny

#uuk
pozdrawiam

O co chodzi z tymi cytatami? Ciągle jakieś meble patrzące/gadajace. Nie rozumie co w tym ciekawego

moll

@pozdrawiam ciągle nie, tylko od czasu do czasu xD


Raz dziennie wrzucam cytat z książek Świata Dysku. Akurat teraz rzeźbię Blask fantastyczny. I ponieważ to cykl o Rincewdzie, to Bagaż się tam przewija, a sporo osób lubi tą "postać", dlatego staram się, żeby się pojawiał

sireplama

Nie rozumie co w tym ciekawego


@pozdrawiam Kto?

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

– Na­stęp­ny ka­wa­łek robi wra­że­nie – po­wie­dział. – Uwa­żaj. Kot-b’hai! Kot-sham! Przy­bądź­cie, duchy ma­łych sa­mot­nych skał i zmar­twio­nych myszy nie dłuż­szych niż trzy cale!

– Co? – Try­mon nie zro­zu­miał.

– Wy­ma­ga­ło to dłu­gich stu­diów – przy­znał skrom­nie Gal­der. – Zwłasz­cza myszy. Do czego do­sze­dłem? Aha...

Terry Pratchett, Blask fantastyczny

#uuk
splash545

Ale aż tak wcześnie to się nie spodziewałem. Potrafisz zaskoczyć

Bintang

Tak czytam te cytaty i czytam. I mam wrazenie ze to bełkot. Wytlumaczcie prosze czemu sie tak wam to podoba. Serio pytam

Mr.Mars

@moll Poważne zaklęcie. Duchom pewnie stanęły włosy na głowie.

Zaloguj się aby komentować

Cytat na dziś:

– Za to byłeś naj­wspa­nial­szy – oświad­czy­ła Be­than. – Bar­do­wie po dziś dzień śpie­wa­ją o tobie pie­śni.

Cohen wzru­szył ra­mio­na­mi i jęk­nął z bólu.

– Nigdy nie pła­czą mi tan­tiem – wes­tchnął. Po­sęp­nie za­pa­trzył się na śnieg. – Oto jeszt szaga mo­je­go życia. Osiem­dzie­siąt sie­dem lat w in­te­re­sie i czo ż tego mam? Obo­la­ły grzbiet, ar­tre­tyżm, kło­po­ty ż tra­wie­niem i ty­siącz róż­nych prze­pi­szów na żupę. Żupa! Nie­na­wi­dzę żupy!

Terry Pratchett, Blask fantastyczny

#uuk
splash545

Niech się cieszy, że ma aż tysiąc przepisów na żupę i nie musi jeść ciągle tej samej

CzosnkowySmok

@moll mówiłem że pratchett skrzywił mi mózg? Jak oglądałem Conana to patrzyłem sie na niego przez pryzmat Cohena. XDDD

Tak juz mi zostało.

Apaturia

Obo­la­ły grzbiet, ar­tre­tyżm, kło­po­ty ż tra­wie­niem i ty­siącz róż­nych prze­pi­szów na żupę.

Prawie jak po latach bycia archeologiem... Zgodnie z życzeniem jednego kierownika badań, w ramach obiadów ekspedycyjnych zawsze musiała być zupa - żeby zapchać wszystkim żołądek przed drugim daniem i zaoszczędzić na kosztach wyżywienia ekspedycji Pod koniec sezonu zawsze trzeba było wymyślać, bo zaczynało brakować i pomysłów, i funduszy na wyżywienie.

Zaloguj się aby komentować

Następna