W skrócie :

Ukraińskie wojsko zestrzeliło rosyjski Su-25 nad obwodem donieckim, - 110. brygada
To już czwarty samolot od początku maja.

W Petersburgu pali się budynek warsztatowy przy ulicy Busnej. Powierzchnia pożaru wynosi ponad 100 metrów kwadratowych. Dzień wcześniej odnotowano wybuch
w budynku Akademii Wojskowej w Petersburgu, w Wyniku którego rannych zostało osiem osób, w tym 2 ciężko ranne. Przyczyną eksplozji mogła być amunicja treningowa (z II wojny światowej), która eksplodowała w podziemiach akademii.
Petersburg się nie nudzi.

Podczas wykonywania misji bojowej zginął szef sztabu i pierwszy zastępca dowódcy eskadry lotniczej Sił Zbrojnych Ukrainy ppłk Denis Wasiliuk.
Był pilotem myśliwca w ukraińskich siłach powietrznych.
Od początku inwazji na pełną skalę Denis Wasiliuk odbył dziesiątki misji bojowych i jest posiadaczem Medalu Odwagi.

Rosyjski wojskowy został dotkliwie pobity przez sąsiadów za hałasowanie protezą w swoim mieszkaniu we Władywostoku. Do zdarzenia doszło 15 maja – podają lokalne media. W czasie wojny mężczyzna stracił prawą nogę, a prawą rękę „złożono na talerzu”.
„Kiedy chodzisz po mieszkaniu, proteza grzechocze i wydaje dźwięki <…>. To wszystko nie spodobało się sąsiadowi z dołu. [Usłyszałem], że coś ciężkiego puka do drzwi, podszedłem, otworzyłem i od razu bez słowa zostałem uderzony w głowę dużym klocem. Upadłem, a sąsiad zaczął mnie bić kijem po całym ciele, cała głowa była pełna guzów. Zakryłam głowę rękami. I oczywiście złamał mi prawą rękę wraz z "płytkami". Potem straciłem przytomność. Kiedy obudził się, wezwał policję i pogotowie, bo nie mógł nawet wstać.
"Zabrano mnie na salę na 1000 łóżek (tego nie umiem przetłumaczyć) i prześwietlono. Łokieć został złamany wraz z tytanową płytką” – powiedział mężczyzna.

#wojna #rosja #ukraina